Otrzymaliśmy od wędkarzy łowiących nad Odrą informacje, że na niektórych odcinkach np koło Ciechanowa jak i między Wilkowem a Kluczami brzeg rzeki jest zagrodzony. Jak się okazało w pobliżu Ciechanowa drewniany płot znajduje się daleko w wodzie a na odcinku Wilkowa i Kluczy brzeg łowiska przegrodzony jest także płotem z taśmy. Jak twierdzą wędkarze w Ciechanowie znajduje się na bramie wjazdowej napis ''Nieupoważnionym wstęp wzbroniony''
natomiast w Wilkowie taśma podobno nie jest tak umocowana, że nie żadnej możliwości przejazdu. O sytuację zapytaliśmy Zarząd Okręgu PZW Legnica. Pismo dotyczące grodzenia terenów do wody wysłaliśmy także do Wód Polskich. Jak na razie odpowiedź otrzymaliśmy tylko z Okręgu PZW Legnica. O tym jak sprawy się mają informuje Iwona Harasimowicz ''Po przeprowadzeniu wizji lokalnej na odcinku od miejscowości Ciechanów do Wilkowa, stwierdzamy że na ww. odcinku rzeka jest dostępna dla wędkarzy i innych osób. Teren zgodnie z załączonymi zdjęciami jest grodzony ponieważ na tym odcinku kilku hodowców wypasa bydło, mając grunty dzierżawione od kilku instytucji tj. gminy, nadleśnictw, Wód Polskich i Agencji Rolnej. Można przejechać przez pastwiska samochodem otwierając bramę. Hodowca uprzedza o tym że w stadzie jest byk, prosi o zamykanie bramy nawet podaje termin wypasania bydła.Tam gdzie jest rozciągnięty pastuch udostępniony jest cały brzeg wzdłuż którego można się poruszać.
Wypas bydła nad brzegami Odry to fragment nadodrzańskiego krajobrazu, który po latach przerwy wraca. Wypasanie wiąże się z koniecznością grodzenia po pierwsze aby bydło nie uciekało a po drugie dla bezpieczeństwa i komfortu między innymi wędkarzy. Hodowcy narzekają na wędkarzy maja im za złe pozostawianie na łowiskach śmieci mniejszego i większego sortu oraz nie dostosowanie się do próśb dotyczących np. zamykania bramy po wjeździe na pastwisko.. Reasumując można przejechać przez pastwisko mimo wpisu o terenie prywatnym ale zamknąć za sobą bramę wjazdową co nie jest trudne. Bramka odsuwa się z łatwością. W tej chwili bydła na pastwiskach nie ma , ponieważ "skonsumowało " trawę i zostało przeniesione w inne miejsce, pozostawiając wędkarzom teren pozbawiony pokrzyw i wysokich traw ,łatwiej się więc dostać nad brzeg rzeki ,
Iwona Harasimowicz.'' Tak więc z ustaleń PZW Legnica wynika, że wędkarze na obu odcinakach mogą korzystać z łowiska bez przeszkód. Czekamy nadal na odpowiedź dotyczącą grodzenia terenów przy łowiskach od PGW Wody Polskie.
Komentarze
Poza tym powiatowa straż rybacka z Góry, tylko kontrolować opłaty, wpisy łowiska a nie łaska interweniować w nieprawidłowości. Chyba, że brak znajomości przepisów dot. uprawnień straży!?